Forum www.6ldw.fora.pl Strona Główna www.6ldw.fora.pl
6 Lubelska Drużyna Wędrowniczek "Źródło"
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kawały xD
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.6ldw.fora.pl Strona Główna -> Pogawędki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pati




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:32, 22 Lut 2010    Temat postu: Kawały xD

Jak obiecałam tak i zrobiłam :)

Teraz możemy tutaj wpisywac najśmieszniejsze dowcipy jakie znamy :P To będzie taki kącik rozrywki wędrowniczek :D:D:D Mam nadzieję, że niejednokrotnie uśmiejemy się do łez xD

Czuwaj!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pati dnia Pon 23:34, 22 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pati




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:33, 22 Lut 2010    Temat postu:

Nad rzeką siedzi krowa i pali trawkę. Zadowolona, klimat i te sprawy. Podpływa do niej bóbr, wychodzi na brzeg i pyta:
-Te, krowa , co robisz?
-Aaa, widzisz bóbr, jaram i jest ok.
-Daj trochę, jeszcze nigdy nie kurzyłem…
-Jasne (pewka xD) Ciągnij macha bracie i poczuj się cool!
Bóbr wciągnął dym i od razu go wypuścił. Na to krowa:
-Stary, nie taaak! Patrz: ciągniesz macha i trzymasz go w płucach dłuższą chwilę. Zresztą-wiesz co? W tym czasie jak wciągniesz, przepłyń się kawałek pod wodą w dół rzeki. Wróć tu i wtedy wypuść powietrze i mówię Ci będzie ok. Jak uradzili tak zrobili. Bóbr się zaciągnął. Płynie pod wodą, ale już po kilku chwilach zrobiło mu się happy. Wyszedł na brzeg po drugiej stronie rzeki, walnął się na trawę i orbituje. Podchodzi do niego hipopotam i pyta:
-Te, bóbr, co robisz?
-Aaaa, widzisz hipciu, wazuję sobie trochę…
-Daj trochę stuffu, ja też chcę…
-Podpłyń naprzeciwko to krowy. Ona Ci da.
Hipopotam wychodzi na brzeg, a krowa wywaliła gały i krzyczy:
-Bóbr! Kurde, WYPUŚC POWIETRZE!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pati




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:33, 22 Lut 2010    Temat postu:

Do Polski przyleciał najnowocześniejszy amerykański samolot ponaddźwiękowy. Na lotnisku polski pilot podszedł do pilota amerykańskiego i założył się z nim, że na swoim samolocie umie latac jeszcze szybciej niż on. Amerykanin przyjął zakład i wybuchnął śmiechem, gdy Polak wyjechał z hangaru starym dwupłatowcem. Gdy Amerykanin wsiadł do kabiny, sprytny Polak przywiązał do jego amerykańskiego samolotu linkę, do której uczepiony był jego samolot. Wystartowali! Amerykanin leci już 400km/h, ogląda się a Polak tuż za nim! Mocno przyspiesz i po chwili leci z prędkością bliską dźwięku! Odwraca się, patrzy: dwupłatowiec pruje tuż za nim! Amerykanin znów przyspiesza i leci z prędkością światła! Odwraca się i widzi, jak dwupłatowcowi Polaka skrzydła wyginają się do tyły, więc przerażony woła:
O, cholera! Zwinął skrzydła i będzie wyprzedzać!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Winiara
Administrator



Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:41, 22 Lut 2010    Temat postu:

:D hehe dobre

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dżarka




Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Źródło

PostWysłany: Śro 22:25, 24 Lut 2010    Temat postu:

Umarł banknot 200 zlotowy. Przychodzi do nieba i Bóg, w swej wielkiej dobroci mówi mu:
- Do piekła! Zasmucony banknot udaje się do kotła piekielnego, z którego widzi, jakby było wspaniale w niebie... Umarł banknot 100 zlotowy. Pan Bóg znów go do piekła wysyła. Umarł banknot 50 zlotowy. I znów do piekła. Podobnie z dwudziestozłotowym i dziesięciozłotowym. Umarła pięciozłotówka, ale i ona trafiła do piekła, tak jak i dwuzłotówka, i złotówka. Gdy przed Panem Bogiem stanęłam pięćdziesięciogroszówka, ten uradowany wziął ją do siebie i po prawicy posadził. Inne nominały zaczęły krzyczeć:
- Dlaczego on jest z tobą Panie, a my nie?
A Pan Bóg popatrzył na nich i zapytał:
- A kiedy ja was ostatni raz w kościele widziałem?












Jan Paweł II umarł, poszedł do nieba i przyjmuje go św. Piotr:
- Ty, Janie Pawle II, za twoje zasługi dla ludzkości i Kościoła dostaniesz Ferrari i najlepsza chatę w niebiosach!
J.P.II zadowolony jedzie sobie po Niebieskiej Autostradzie, wyprzedza wszystkich zadowolony z siebie, a tu nagle wyprzedza go jadące wiele szybciej piękne, czerwone Lamborghini, w którym siedział za kierownicą młody, straszliwie zapuszczony facet z długimi włosami. J.P.II zawraca z piskiem opon, wraca do św. Piotra i mowi:
- Ja tu św. Piotrze poczyniłem takie zasługi dla ludzkości i naszej matki Kościoła, a tu mnie jakiś punk w cholernym Lamborghini na Niebieskiej Autostradzie wyprzedza!!! Zrób z tym coś!!!
św. Piotr z zadumą w głosie:
- Ciężka sprawa, syn Szefa.













Koło Gospodyń Wiejskich zorganizowało wycieczkę do Warszawy. Po powrocie kobiety poszły do spowiedzi. Każda po kolei opowiada o wycieczce i każda mówi, ze zdradziła męża. W pewnym momencie ksiądz się zdenerwował, walnął ręką w konfesjonał i zawołał:
- Cholera, jak jest dobra wycieczka to księdza nie zabiorą!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dżarka




Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Źródło

PostWysłany: Śro 23:08, 24 Lut 2010    Temat postu:

Co mówi kat, ustawiając skazańca pod gilotyną?
- Głowa do góry!


Wybory w latach 50-tych. Na ścianie wisi portret Stalina. Przyciąga uwagę starszej, niedowidzącej babci.
- O! Piłsudski.
- Nie Piłsudski towarzyszko tylko Josef Wisarionowicz Stalin.
- A co on takiego zrobił ten Stalin?
- On wygnał Niemców z Polski.
- Dałby Bóg, pogoniłby i Ruskich.



Poszli studenci na egzamin. Profesor:
- Mam dwa pytania: Jak ja się nazywam i z czego jest ten egzamin?
A studenci spojrzeli po sobie:
- Cholera! A mówili, że z niego jest taki luzak!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pati




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:17, 25 Lut 2010    Temat postu:

Oo! Widzę Dżarka,że się rozkręciłaś :D:P

Najbardziej podobają mi się 3 pierwsze :D:D Niezłe :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dżarka




Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Źródło

PostWysłany: Czw 17:36, 25 Lut 2010    Temat postu:

przynajmniej Tobie :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Winiara
Administrator



Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:43, 25 Lut 2010    Temat postu:

ja to nie jestem mocna w kawałach
najwyzej moze jakies o szczurach ;) hehe


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pati




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:49, 25 Lut 2010    Temat postu:

Oj, to akurat nie jest problem :) jeja.pl, dowcipy.pl czy coś w ten deseń i masz co tylko chcesz :):):)
...o szczurach...? Hmm... no nie wiem, jeszcze nie słyszałam :D Chyba,że to będą takie dowcipy Twojego autorstwa :P:P:P


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pati dnia Czw 17:52, 25 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Winiara
Administrator



Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:10, 26 Lut 2010    Temat postu:

- Cięcie, sparowanie, potem seria pchnięć.
- To nauka szermierki?
- Nie, to randka emo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka




Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z mojego pokoju

PostWysłany: Pią 12:51, 26 Lut 2010    Temat postu:

Biega dziewczynka po polu minowym i macha rączkami na pięć kilometrów.



Dyżurny pogotowia gazowego odbiera telefon:
-Panie! Rano włączyłam gaz, a na kuchni dotąd się nie pali.
-A podpaliła babcia potem zapałką?
-O... zapomniałam. ...już podpalam.



Małżeństwo na cmentarzu chce kupić miejsce na pochówek. Grabarz pokazuje im całkiem spory skrawek ziemi. Starszy pan patrzy i pyta grabarza:
- Nie sądzi pan, że ta działka, to trochę dla nas za duża?
Grabarz na to:
- A skąd! Tu szanowny Pan, obok szanowna Pani a dookoła dziećmi się obrzuci...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pati




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:57, 26 Lut 2010    Temat postu:

Dobre:D:D:D widzę,że nasz 'kącik dowcipów' prężnie się rozwija xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pati




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:37, 28 Lut 2010    Temat postu:

Do lekarza zgłasza się starsze małżeństwo. Mąż wchodzi do gabinetu jako pierwszy.
- Jak się pan czuje? - pyta lekarz.
- Doskonale - odpowiada mężczyzna. - A wie pan co,panie doktorze? Jak wczoraj wstałem w nocy, żeby się wysiusiać, światło samo się zapaliło w toalecie, a gdy wychodziłem, samo zgasło.
Lekarz zostawia go na chwilę, by porozmawiać z siedzącą w poczekalni żoną.
- Sądzę, że z pani mężem nie jest dobrze. Powiedział mi, że w nocy wstał do toalety i że światło samo się zapaliło, gdy wszedł, i samo zgasło, gdy wyszedł.
- O nie! Niech pan nie mówi, że znowu nasikał do lodówki!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pati




Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:38, 28 Lut 2010    Temat postu:

Nauczycielka na zastępstwie w 2 klasie pyta się klasy:
- Kogo macie najstarszego w rodzinie?
Zgłasza się Ela:
- Ja mam babcię!
Zgłasza się Kacper:
- A ja mam babcię i dziadka!
Zgłasza się Jasiu:
- Ja mam pra pra pra prababcie!
- O Jasiu ty chyba kłamiesz - odpowiedziała nauczycielka
- Ale dla dla dla dlaczego?


Jasiu zakończył szkołę średnią z najlepszymi wynikami i jemu przypadł zaszczyt przemówienia podczas rozdania świadectw. Stanął na podeście i zaczyna:
- Chciałbym bardzo podziękować mojej kochanej mamie za ten wspaniały wpływ, jaki na mnie miała. Za to że zawsze była przy mnie, cały czas mogłem na nią liczyć i że pomagała mi kiedy tylko tej pomocy potrzebowałem. Kocham ją nad życie i nie wiem, kim bym był gdyby nie ona....
Nagle Jasio stęknął, zatrzymał się i zaczął z trudnością literować słowo. Jednak przerwał na chwilkę i w końcu przemówił:
- Przepraszam bardzo za przerwę, ale pismo mojej mamy jest takie niewyraźne!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.6ldw.fora.pl Strona Główna -> Pogawędki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Charcoal Theme by Zarron Media
Regulamin